Wiedza

Śledzik, łazanki, barszcz z uszkami, smażone ryby, pierogi, kompot z suszu, do tego makowiec, sernik i inne słodkości, a całość pięknie przystrojona i wyeksponowana na świątecznym stole. Któż nie uległby pokusie spróbowania wszystkiego? A do tego wcześniej przygotowywanie, gotowanie, pieczenie, smażenie i resztki po świętach, które trzeba zjeść – przecież nic nie może się zmarnować! Wiadomo, że Święta Bożego Narodzenia to nie czas na trzymanie restrykcyjnej diety, jednak kiedy popuszczamy sobie wszelkie zasady racjonalnego żywienia, to ze zdziwieniem odkrywamy, że po okresie świątecznym na wadze przybywa 2-3 kg. Jak tego uniknąć? Jak przetrwać Święta, kiedy tyle czasu pracowaliśmy nad swoją sylwetką?

Podstawowa zasada żeby nie przytyć w święta – zdrowy rozsądek.

Zdajemy sobie sprawę, że Święta to czas "dietetycznej" beztroski i to nie jest tak, że powinniśmy przy świątecznym stole siedzieć z kromką chleba i szklanką wody, z zazdrością obserwując pozostałych współbiesiadników, jak bezkarnie opychają się toną pyszności. O ile ta szklanka wody faktycznie będzie miała zasadność (o tym niżej), o tyle powinniśmy pozwolić sobie na świąteczne potrawy z zastosowaniem sześciu, bardzo prostych zasad żeby nie złapać nadmiernych kilogramów w Święta.

Zasada nr 1. Pij dużo wody.

Ciągle zapominamy o tym, że woda ma kluczowe znaczenie w naszym życiu. Również w Święta należy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu – dzięki temu zwiększy się nasze uczucie sytości, zmniejszy się apetyt i sięgniemy po ten jeden kawałek sernika mniej. Woda stanowi też wsparcie w wielu procesach metabolicznych, wspomaga pracę narządów (m.in. nerek czy wątroby), dlatego też jej odpowiednia ilość jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Zasada nr 2. Idź na spacer.

Zamiast siedzieć ciągle wśród wszystkich pokus, wyjdź z domu! Dzięki temu zyskasz przerwę od ciągłego jedzenia, organizm spali nieco kilokalorii, usprawni trawienie i odpocznie od tych wszystkich potraw. Do tego cudownie spędzisz czas z bliskimi :)

Zasada nr 3. Zabawcie się!

Gdyby jednak deszcz, śnieg lub smog przeszkodził w spacerze, zawsze warto zaopatrzyć się w gry planszowe, karty i inne rozrywki, które zagwarantują mnóstwo śmiechu, a jednocześnie pozwolą spędzić czas z rodziną. Po prostu siedzenie cały dzień przy telewizorze lub przy stole będzie zabójcze!

Zasada nr 4. Staraj się zachować umiar.

Nikt nie zabrania jedzenia pierogów z kapustą i grzybami, ale zadbaj o to, aby ilość tych pierogów była umiarkowana – zamiast jedzenia 30 sztuk, zjedz 5-6, napij się wody i odpocznij. Również w przypadku alkoholu i ciast warto pamiętać, aby zachować rozwagę - jeden kawałek czy jedna lampka wina są nawet wskazane, ale nie cała blacha ciasta i butelka trunku! Dodatkowo staraj się robić przerwy pomiędzy posiłkami - jedzenie od świtu do zmierzchu sprawi tylko że będziesz się czuł niekomfortowo - może spowodować dolegliwości żołądkowo-jelitowe i uczucie przejedzenia.

Zasada nr 5. Ogranicz produkty i potrawy wysokokaloryczne.

Wspomniany wyżej alkohol oraz ciasta na pewno warto spożywać w niewielkich ilościach. A co jeszcze zaliczymy do produktów wysokokalorycznych? Wszystkie potrawy smażone na tłuszczu, zawierające orzechy i/lub nasiona, produkty mączne oraz zawierające dużą ilość dodatku tłuszczowego (np. majonezu). Warto w pewien sposób "odchudzić" niektóre posiłki poprzez zrezygnowanie ze smażenia (można np. upiec), wymianę części majonezu na jogurt naturalny, zastosowanie pełnoziarnistych produktów zbożowych (zamiast zwykłych pszennych).

Zasada nr 6. Załóż konto w programdiety.pl

Gdyby jednak nie udało Ci się wdrożyć powyższych zasad (chociaż gorąco do tego zachęcamy!), to zawsze możesz zajrzeć na programdiety.pl - koniecznie załóż darmowe konto, wybierz interesujący Cię wariant diety i... ciesz się idealną sylwetką już na najbliższą Wielkanoc ;)